W okresie wakacyjnym nie prowadzimy regularnych zajęć Tai Chi i Qigong w salach. Do treningów wracamy na początku września. W lipcu i sierpniu zapraszamy na warsztaty tematyczne i obozy Tai Chi o których informujemy tutaj.
Zachęcamy do zapisu do naszego newslettera, dzięki temu poinformujemy Cię o treningach i innych wydarzeniach organizowanych przez naszą szkołę. Planujemy też kilka bezpłatnych treningów online i tematycznych relacji Live z naszych obozów. Formularz zapisu do newslettera znajdziesz tutaj.
W niektóre soboty wspólnie z OFF Piotrkowska organizujemy darmowe spotkania Tai Chi na OFF-ie w Łodzi. Szczegóły znajdziesz tutaj.
3 thoughts on “Zajęcia Tai Chi w okresie wakacyjnym”
Izabela
Cóż, niełatwo jest przekonać, że to właśnie JA mam wygrać konkurs. Ale próbuję. Kiedyś, dość dawno temu, byłam ZAWODOWĄ TANCERKĄ. Teraz mam 65 l LAT i ograniczone możliwości ruchowe. TAI CHI to piękny, spokojny, bardzo wysublimowany i niezwykle precyzyjny RUCH, ale nie tylko, także ODDECH oraz SKUPIENIE. Podobny jest do BALETU KLASYCZNEGO, gdzie te wszystkie cechy są również obecne. Bardzo chciałabym nauczyć się tej SZTUKI RUCHU. Potrzebuję NARZĘDZIA do uzdrowienia swojego ZDROWIA i ŻYCIA. DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Myślę ,że ten kurs jest dla mnie .Tai Qi przemykało przez moje życie ,jakby mnie obserwując .Byłam w ciągu ostatnich kilkunastu lat wiele razy w Chinach i widziałam na ulicy ćwiczących ludzi ,w parkach w Pekinie ,na wysepce w Guangzou .Wołało mnie z daleka.Zaczełam ćwiczyć jogę , ale Tai Qi nie daje o sobie zapomnieć .Mój mąż jest diagnozowany w stronę chorobý Parkinsona i czytam, że najlepszą terapią jest właśnie Tai Qi.Czuję ,że to jest to i w końcu odnajdę drogę do tej fantastycznej ścieżki życia,pozdrawiam
Z Qigong spotkałam się na początku lat 90-tych kiedy zachorowałam na RZS, postępująca choroba spowodowała , że musiałam przerwać zajęcia. Kiedy nastąpiła poprawa w poruszaniu wróciłam do tradycyjnych ćwiczeń utrzymując dobra kondycję, kiedy przeszłam na emeryturę rozpoczęłam zajęcia na Uniwersytecie III wieku gzie uczestniczyłam w zajęciach Tai Chi niestety choroba nowotworowa mojej mamy spowodowała ze musiałam zrezygnować ze wszystkich zajęć na Uniwersytecie. Niestety po jej śmierci nie wróciłam na zajęcia zorganizowane. Jednak stałe ćwiczę bo one utrzymują mnie w dobrej kondycji fizycznej. Uprawiam slowjoging, jazdę na rowerze nordic walking oraz morsuje pomino swoich 71 lat. Bo tylko dzieki ćwiczeniom i ruchowi poruszam się sprawnie i sprężyście. Ponadto stałe rozwijam się duchowo wiec te zajęcia będą ukoronowaniem i połączeniem ducha fizys.
Cóż, niełatwo jest przekonać, że to właśnie JA mam wygrać konkurs. Ale próbuję. Kiedyś, dość dawno temu, byłam ZAWODOWĄ TANCERKĄ. Teraz mam 65 l LAT i ograniczone możliwości ruchowe. TAI CHI to piękny, spokojny, bardzo wysublimowany i niezwykle precyzyjny RUCH, ale nie tylko, także ODDECH oraz SKUPIENIE. Podobny jest do BALETU KLASYCZNEGO, gdzie te wszystkie cechy są również obecne. Bardzo chciałabym nauczyć się tej SZTUKI RUCHU. Potrzebuję NARZĘDZIA do uzdrowienia swojego ZDROWIA i ŻYCIA. DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Myślę ,że ten kurs jest dla mnie .Tai Qi przemykało przez moje życie ,jakby mnie obserwując .Byłam w ciągu ostatnich kilkunastu lat wiele razy w Chinach i widziałam na ulicy ćwiczących ludzi ,w parkach w Pekinie ,na wysepce w Guangzou
.Wołało mnie z daleka.Zaczełam ćwiczyć jogę , ale Tai Qi nie daje o sobie zapomnieć .Mój mąż jest diagnozowany w stronę chorobý Parkinsona i czytam, że najlepszą terapią jest właśnie Tai Qi.Czuję ,że to jest to i w końcu odnajdę drogę do tej fantastycznej ścieżki życia,pozdrawiam
Z Qigong spotkałam się na początku lat 90-tych kiedy zachorowałam na RZS, postępująca choroba spowodowała , że musiałam przerwać zajęcia. Kiedy nastąpiła poprawa w poruszaniu wróciłam do tradycyjnych ćwiczeń utrzymując dobra kondycję, kiedy przeszłam na emeryturę rozpoczęłam zajęcia na Uniwersytecie III wieku gzie uczestniczyłam w zajęciach Tai Chi niestety choroba nowotworowa mojej mamy spowodowała ze musiałam zrezygnować ze wszystkich zajęć na Uniwersytecie. Niestety po jej śmierci nie wróciłam na zajęcia zorganizowane. Jednak stałe ćwiczę bo one utrzymują mnie w dobrej kondycji fizycznej. Uprawiam slowjoging, jazdę na rowerze nordic walking oraz morsuje pomino swoich 71 lat. Bo tylko dzieki ćwiczeniom i ruchowi poruszam się sprawnie i sprężyście. Ponadto stałe rozwijam się duchowo wiec te zajęcia będą ukoronowaniem i połączeniem ducha fizys.